Komentatorzy czołowych niemieckich gazet piszą, że polityka wobec Ukrainy stała się ważnym tematem w kampanii wyborczej w Niemczech. Składając w poniedziałek nieoczekiwaną wizytę w Kijowie, kanclerz Olaf Scholz chciał ubiec lidera opozycji Friedricha Merza, aby zwiększyć swoje szanse na reelekcję.
Komentator zwrócił uwagę na słowa kanclerza, że Niemcy „mówią to, co robią i robią to, co mówią” i wyraził przypuszczenie, że Ukraińcy musieli przy tych słowach ugryźć się w język, ponieważ podczas rosyjskich nalotów odczuwają przede wszystkim to, czego Niemcy nie robią – nie dostarczają pilnie potrzebnych pocisków typu Taurus.
Lehnartz polemizuje z niemieckim stanowiskiem, że Berlin jest „największym pomocnikiem” Ukrainy. To się zgadza tylko wtedy, gdy bierzemy pod uwagę liczby absolutne. W porównaniu do PKB więcej dla Ukrainy robią Bałtowie i Polacy - zauważył „Die Welt”.
W niedzielę w południe na Placu Zamkowym w Warszawie odbyła się wielka manifestacja pod hasłem: „Tak dla edukacji! Nie dla rozpusty!”.
Читать полностью…Nie 23, a nawet 70 mln zł kosztować miała Kancelarię Premiera Mateusza Morawieckiego zlecona Bankowi Gospodarstwa Krajowego antywojenna kampania StopRussiaWar. W Onecie informowaliśmy już rok temu, że duża część tych pieniędzy trafiła do spółek ludzi z otoczenia ówczesnego szefa rządu i prezydenta Andrzeja Dudy. Teraz prokuratura bada, czy zlecając ją, Morawiecki nie przekroczył przysługujących mu uprawnień. Tydzień temu do BGK wkroczyło CBA.
🔥 https://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-onecie/kampania-rzadu-mateusza-morawieckiego-pod-lupa-gdzie-poszlo-70-mln/bhcbe7h ‼️
9 grudnia kończy się kadencja Julii Przyłębskiej jako sędzi Trybunału Konstytucyjnego. To oznacza, że będzie musiała także opuścić stanowisko prezesa TK. Trzy dni wcześniej, 6 grudnia, trybunał ma wskazać jej następcę. W tym kontekście pojawia się nazwisko sędziego Bartłomieja Sochańskiego, a także Bogdana Święczkowskiego. "Gazeta Wyborcza" informuje, że sama Przyłębska sugerowała swoją rezygnację pod koniec zeszłego tygodnia — podczas uroczystego Zgromadzenia Ogólnego Sędziów TK" miała wspomnieć, że jest wzruszona, bo to 'jej ostatni dzień'" — informował dziennik.
Przyłębska po odejściu z TK odejdzie w stan spoczynku, tak potocznie nazywa się "sędziowską" emeryturę. Będzie wtedy dostawać 75 proc. zasadniczego uposażenia czyli ok. 26 tys zł. Mimo tego, że odejdzie z trybunału, nie musi się więc martwić o pieniądze.
Jaka jest Twoja emerytura?🤬
W niedzielnej rozmowie z telewizją ABC doradca prezydenta USA ds. bezpieczeństwa narodowego Jake Sullivan został zapytany o publikację "New York Times", w której gazeta, powołując się na anonimowe zachodnie źródła, zasugerowała, że prezydent Joe Biden przed końcem swojej kadencji mógłby przekazać broń jądrową Ukrainie.
"Nie dajemy Ukrainie zdolności nuklearnych" - oznajmił doradca amerykańskiego prezydenta do spraw bezpieczeństwa narodowego Białego Domu Jake Sullivan, pytany o doniesienia medialne w tej sprawie. Podkreślił, że USA dają Kijowowi "standardowe możliwości, aby mógł efektywnie się bronić i walczyć z Rosjanami".
Były szef ABW Piotr Pogonowski został zatrzymany i zostanie doprowadzony na dzisiejsze przesłuchanie przed komisję śledczą ds. Pegasusa - poinformował Dariusz Joński. Wcześniej Pogonowski trzykrotnie nie stawił się na wezwanie. Oprócz niego zeznawać ma także były zastępca szefa CBA Daniel Karpeta.
Sejmowa komisja śledcza ds. Pegasusa wezwała na poniedziałek byłego szefa ABW Piotra Pogonowskiego. Zgodnie z decyzją sądu ma on zostać doprowadzony na przesłuchanie przez funkcjonariuszy policji.
Potwierdza to europoseł KO Dariusz Joński. "Były szef ABW Piotr Pogonowski nie stawił się trzykrotnie przed komisją śledczą. Dziś został zatrzymany i zostanie doprowadzony na przesłuchanie przed komisję śledczą ds. Pegasusa" - poinformował na platformie X.
https://www.polsatnews.pl/wiadomosc/2024-12-02/byly-szef-abw-piotr-pogonowski-zatrzymany-zostanie-doprowadzony-przed-komisje/
Ustawodawstwo ukraińskie: Jak zauważył w deklaracji polskiego i ukraińskiego MSZ jest zdanie, które "mówi, że te ekshumacje mogą być przeprowadzane zgodnie z ustawodawstwem ukraińskim". - Chodzi o ustawę z 2015 roku, która mówi, że Ukraińska Powstańcza Armia i wszystkie podobne podmioty mają być pod szczególną ochroną, a wszyscy, którzy będą mówili coś, co odbiera szacunek tym strukturom i tym ludziom, podlegają karze więzienia - wyjaśnił i podkreślił, że przecież nie można dokonać ekshumacji, nie mówiąc, kto "zamordował tych ludzi, którzy tam leżą". - A to według tej ustawy to jest odbieranie szacunku - dodał. - Dzisiejsza Ukraina to są cokoły, na których stoją mordercy, natomiast ich ofiary leżą w lasach i na łąkach - powiedział Miller. Jak stwierdził również, "Niemcy, którzy popełnili jeszcze większe zbrodnie, potrafili się odciąć od swojej przeszłości", natomiast Ukraińcy "na przeszłości budują swoją teraźniejszość".
Читать полностью…Decyzją Sądu Okręgowego w Warszawie ugrupowanie Rodacy Kamraci zostało wykreślone z ewidencji partii politycznych — donosi "Rzeczpospolita". Oznacza to, że formacja założona przez prorosyjskiego nacjonalistę i patostreamera Wojciecha Olszańskiego, znanego pod pseudonimem "Jaszczur", oraz jego współpracownika Marcina Osadowskiego, przestała formalnie istnieć.
Pomimo delegalizacji partii Wojciech Olszański nie wydaje się rezygnować z działalności politycznej. Jego zdaniem formalna struktura partii nie jest kluczowa, a zaangażowanie społeczne i lojalność sympatyków pozostają priorytetem. – Partia jest narzędziem, instrumentem, który się wymienia, jak się zużyje. Ważniejsi niż partia są ludzie – mówi "Rzeczpospolitej" Wojciech Olszański
W aferze wokół Collegium Humanum pojawił się nowy wątek. Z ustaleń "Newsweeka" wynika, że na liście studentów warszawskiej uczelni widniało nazwisko Szymona Hołowni. Zaprzecza temu rzeczniczka marszałka Sejmu Katarzyna Karpa-Świderek, do której teraz dołączyła cała Polska 2050. W mediach społecznościowych ugrupowania opublikowano oświadczenie.
"Na każde z pytań, które w przestrzeni publicznej stawiane są w kontekście Collegium Humanum odpowiedź jest jedna: Szymon Hołownia nie studiuje i nigdy nie studiował na Collegium Humanum. Nigdy też nie spotykał się z jej władzami w oficjalny czy nieoficjalny sposób. Każdy, kto twierdzi inaczej — kłamie" — napisano w środę wieczorem.
Za nowelizacją wprowadzającą Wigilię jako dzień wolny od pracy głosowało 403 posłów. Przeciw było 10, wstrzymało się 12. Sejm odrzucił również poprawki PiS i Lewicy, które wprowadzały wolną Wigilię już od 24 grudnia 2024 roku.
Ustawa została przegłosowana przez Sejm wraz z poprawką wprowadzającą dodatkowe niedziele handlowe.
6:26 PM · 27 lis 2024
Kolejna blokada Wisłostrady przez Ostatnie Pokolenie. Tym razem aktywiści pojawili się przy moście Gdańskim, zablokowany był ruch w stronę Łomianek.
To fakt: na tle Europy i świata mamy wyjątkowo drogi prąd. Powodów jest kilka. Pierwszym i podstawowym grzechem są opóźnienia wszystkich dotychczasowych rządów w rozwoju energetyki jądrowej i odnawialnej. PiS rządził 8 lat, w tym czasie nie dorobiliśmy się ani elektrowni jądrowej, ani porządnego systemu odnawialnych źródeł energii, ani chociażby prób magazynowania tejże. Straciliśmy czas i dosłownie setki miliardów złotych.
U nas wszystko stanęło na głowie i wedle raportu Najwyższej Izby Kontroli za 94 miliardy złotych pobranych na ETS tylko 1,3 proc. poszło na cele klimatyczne. Co się stało z resztą? To słodka tajemnica rządów PiS.
Jeden z liderów Konfederacji i kandydat na prezydenta Sławomir Mentzen chciałby zwolnić sprzedaż kryptowalut z podatku dochodowego. Co ciekawe, polityk sam ma ich pokaźną ilość. Ich kwota opiewa na niemal 5 mln zł.
Читать полностью…🇵🇱❌💶
Co trzeci Polak uważa, że Polska powinna przystąpić do strefy euro, w tym 10 proc. wskazuje, że powinno się to wydarzyć jak najszybciej, zaś 23 proc. – w odpowiednim momencie – wynika z badań przeprowadzonych przez Fundację Rozwoju Społeczeństwa Wiedzy THINK! we wrześniu tego roku. Ale jednocześnie aż 48 proc. ankietowych opowiada się przeciwko przyjęciu wspólnej waluty w ogóle.
Przestoje i upadki
W ostatnich miesiącach ogłoszono likwidację trzech zakładów należących do spółki Alchemia. Pierwsza była Walcowni Rur „Andrzej” w Zawadzkiem, gdzie pracę już straciło 433 pracowników. Był to czwarty największy pracodawca w powiecie strzeleckim i pierwszy w gminie Zawadzkie – uważanej za jedną z najbiedniejszych w kraju.
Teraz na bruk mają trafić hutnicy z Rurexpolu, łącznie 251 osób. Proces wygaszania zakładu ma potrwać do końca lutego 2025 roku. Firma zajmowała się produkcją rur specjalistycznych, a także rur kotłowych, stopowych i konstrukcyjnych.
W przypadkach obu walcowni zarząd spółki podawał te same powody likwidacji: przestarzała technologia produkcyjna, wysokie koszty utrzymania działalności produkcyjnej oddziału i perspektywa ich dalszego wzrostu oraz generalnie bardziej opłacalna sprzedaż majątku niż inwestowanie w remonty i unowocześnianie produkcji.
Z kolei w grudniu 2023 roku ten sam właściciel zlikwidował Kuźnię Batory w Chorzowie, gdzie wytwarzane były różnego rodzaju wyroby kute, pręty, odkuwki czy osie kolejowe i tramwajowe. W przeszłości jako jedyny zakład w kraju zajmował się przeróbką plastyczną i obróbką mechaniczną stopów oraz produkował specjalistyczną stal przetapianą elektrożuzlowo.
W poważnych tarapatach znajduje się również Huta Częstochowa, o której pisaliśmy w ostatnim wydaniu „Tygodnika Solidarność”. Od 11 miesięcy zakład nie produkuje stali, a pracownicy nie mogą świadczyć pracy. Ostatnio pojawiła się informacja o wydzierżawieniu zakładu przez państwową spółkę Węglokoks, co daje nadzieję na wznowienie produkcji.
Trudna sytuacja jest także w Rudzie Śląskiej, gdzie znajduje się Huta Pokój. Zakład należący do Węglokoksu jest bardzo zadłużony. Pracownicy obawiają się utraty zatrudnienia, dlatego związkowcy przez trzy dni okupowali biuro poselskie Urszuli Koszutskiej. Domagali się spotkania z Zarządem Węglokoksu w obecności przedstawiciela Ministerstwa Aktywów Państwowych. Strona społeczna domaga się podpisania porozumienia gwarantującego dalsze zatrudnienie w spółkach hutniczych.
Zwolnienia dotknęły też północną Polskę. Do końca marca 2025 roku z pracą pożegna się nawet 166 pracowników Odlewni Staliwa w Elblągu. Spółka General Electric Power postanowiła wygasić działający od 1948 roku zakład ze względu na malejącą produkcję.
Trudno powiedzieć, że działania polityków to nie jest kampania.
Kampania wyborcza przed przyszłorocznymi wyborami prezydenckimi ma się oficjalnie rozpocząć w połowie stycznia 2025 r. Chociaż do tego czasu pozostał jeszcze ponad miesiąc, to kandydaci na najważniejszy urząd w państwie już jeżdżą po kraju i starają się przekonać do siebie wyborców. Według politologa z Uniwersytetu Warszawskiego prof. Bartłomieja Biskupa trudno powiedzieć, że działania polityków to nie jest kampania.
Politycy już jeżdżą po Polsce i starają się przekonać wyborców do tego, aby zagłosowali właśnie na nich. Choć zgodnie z przepisami, oficjalna kampania ruszy dopiero wtedy, gdy opublikowane zostanie postanowienie marszałka Sejmu o zarządzeniu wyborów prezydenckich. A według Państwowej Komisji Wyborczej może to się stać najwcześniej w połowie stycznia.
Pozbędą się ok. 1000 pracowników
Valeo działa na Polskim rynku już od 1996 roku. Działalność produkcyjna francuskiej firmy rozpoczęła się nad Wisłą od wynajmowanej hali w Zielonkach, niedaleko Krakowa, gdzie wówczas została wyprodukowana pierwsza chłodnica. W 1997 roku Grupa Valeo podjęła decyzję o budowie fabryki w Skawinie, co stało się pierwszym krokiem do rozwoju biznesu w Polsce. Obecnie posiada tutaj 5 zakładów produkcyjnych, które zlokalizowane są w południowej części kraju - trzy w województwie małopolskim, a dwa w województwie śląskim.
Ostatnimi czasy głośno jest o kryzysie w branży motoryzacyjnej, a coraz więcej firm z tego obszaru ogłasza zwolnienia, które niejednokrotnie prowadzą do zamykania całych zakładów. Teraz na podobnych ruch zdecydowało się również Valeo, które poinformowało, że pożegna się z ok. 1000 pracowników w Europie. Cięcia obejmą również Polskę.
Napaść Putina na Ukrainę była dla środowiska Morawieckiego okazją do biznesu życia. Wymyślili kampanię informującą o wojnie, przycięli na niej ok. 70 mln zł. Stary schemat: firmy kumpli i ich rodzin, zero przetargów, zawyżone koszty, absurdalne wydatki, a teraz – śledztwo, prokuratura, CBA.Читать полностью…
Strajki ostrzegawcze w niemieckich zakładach Volkswagena. Trzecia runda negocjacji związkowców z firmą zakończyła się bez rezultatu
Niemiecki związek zawodowy IG Metall wezwał w niedzielę pracowników wszystkich zakładów Volkswagena w kraju do strajków ostrzegawczych - poinformował przedstawiciel IG Metall Thorsten Groeger. Trzecia runda negocjacji związkowców z firmą motoryzacyjną zakończyła się w czwartek bez rezultatu.
Konflikt między Volkswagenem a pracownikami dotyczy wynagrodzenia około 120 tys. pracowników w zakładach, gdzie obowiązuje odrębne wewnętrzne porozumienie płacowe. Koncern motoryzacyjny jak dotąd odrzucił wszelkie podwyżki i zamiast tego domaga się dziesięcioprocentowej obniżki płac ze względu na trudną sytuację Grupy. W grę wchodzi również zamknięcie zakładów i przymusowe zwolnienia.
Brytyjska gazeta donosi: Rośnie liczba dezercji w armii Ukrainy. Poborowi uciekają też ze szkoleń za granicą, w tym w Polsce!
Przez 10 miesięcy 2024 roku zdezerterowało więcej ukraińskich żołnierzy, niż w ciągu pierwszych dwóch lat wojny – podał dziennik „Financial Times”. Według źródeł brytyjskiej gazety poborowi uciekają też ze szkoleń za granicą, w tym w Polsce.
Od stycznia do października ukraińscy prokuratorzy wszczęli 60 tys. spraw przeciwko żołnierzom podejrzanym o dezercję, prawie dwa razy więcej, niż w latach 2022 i 2023 łącznie. Za dezercję grozi do 12 lat więzienia.
Mężczyznom w wieku poborowym nie wolno opuszczać Ukrainy, ale niektórzy wykorzystują obozy szkoleniowe w krajach sojuszniczych, by uciec, będąc za granicą. Około 12 osób zbiega każdego miesiąca ze szkolenia w Polsce – podał „FT”, powołując się na anonimowego polskiego urzędnika.
Ministerstwo obrony RP, pytane o ukraińskich dezerterów, skierowało dziennikarzy do władz Ukrainy.
W grudniu Polskę czeka nowa fala protestów rolników. Rolnicy wielokrotnie ostrzegali - nic się nie zmieniło.
Читать полностью…Były premier Leszek Miller zwrócił uwagę na jeden szczegół w deklaracji MSZ Polski i Ukrainy ws. ekshumacji ofiar rzezi wołyńskiej.
Komentarz Leszka Millera: Były premier w środę na antenie Polsat News powiedział, że wtorkowe oświadczenie szefa MSZ Polski i Ukrainy w sprawie ekshumacji ofiar rzezi wołyńskiej "nie ma żadnego znaczenia". - Takich słów było już pełno i to nawet nie z ust ministra spraw zagranicznych, ale prezydentów Ukrainy - podkreślił. Jego zdaniem "Ukraińcy prawdopodobnie nigdy nie zgodzą się na ekshumacje". Miller zaznaczył, że myślał, że rosyjska agresja i ofiary po stronie ukraińskiej "uzmysłowią władzom i obywatelom Ukrainy", dlaczego Polacy są wrażliwi w kontekście tematu, jednak "tak się nie stało".
Sejm jednogłośnie uchwalił w środę ustawę o zapewnieniu finansowania działań zmierzających do zwiększenia zdolności produkcji amunicji. Wcześniej posłowie odrzucili poprawkę PiS, według której środki na inwestycje w produkcję amunicji miałyby nie pochodzić z budżetu MON.
Ustawa daje podstawy do przekazania środków na inwestycje w zdolności produkcyjne amunicji do Funduszu Inwestycji Kapitałowych; chodzi o przekazanie kwoty 3 mld zł. Z tej kwoty 2 mld zł mają zostać przekazane ze środków resoru obrony narodowej, pozostały miliard ma zostać przekazany w postaci papierów wartościowych RARS. Dzięki tym środkom Fundusz będzie mógł inwestować w zakłady, które złożą odpowiednie wnioski, by mogły zaangażować się w budowę fabryki amunicji.
W biogazowni, w miejscowości Flemlose na wyspie Fionia w południowej Danii doszło do zawalenia się silosu. Dwie ofiary śmiertelne to Rumuni. Jak podają służby, jest też sześciu rannych w tym trzech Polaków.
Czytaj więcej na https://wydarzenia.interia.pl/zagranica/news-katastrofa-budowlana-wsrod-rannych-polacy,nId,7865007#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=chrome
Największy niemiecki producent stali, Thyssenkrupp Steel Europe, ogłosił znaczne redukcje zatrudnienia. Liczba pracowników ma zostać zmniejszona z obecnych 27 tys. do 16 tys., co oznacza utratę 11 tys. miejsc pracy w ciągu najbliższych lat.
Firma wskazuje na strukturalne problemy rynku stali w Europie, w tym nadmiar mocy produkcyjnych oraz wzrost taniego importu, głównie z Azji. Obecne moce produkcyjne zakładów Thyssenkrupp wynoszą 11,5 miliona ton rocznie, ale planuje się ich zmniejszenie do 8,7–9,0 milionów ton.
Administracja prezydenta Joe Bidena wzywa Ukrainę do szybkiego zwiększenia liczebności armii poprzez powołanie większej liczby żołnierzy i zmianę przepisów mobilizacyjnych. Chodzi o to, aby umożliwić pobór żołnierzy już od 18 roku życia.
Agencja Associated Press cytuje wysokiego rangą urzędnika administracji Joe Bidena, który powiedział, że ustępująca administracja Demokratów chce, aby Ukraina obniżyła wiek mobilizacyjny z obecnych 25 do 18 lat, aby pomóc poszerzyć pulę mężczyzn w wieku poborowym.
W styczniu 2022 roku Mark Brzezinski został zaprzysiężony na nowego ambasadora USA w Polsce przez wiceprezydentkę USA Kamalę Harris. Trzy lata później jego misja w Polsce dobiega końca.
Brzezinski żegna się ze stanowiskiem.
"20 stycznia 2025 r. będzie moim ostatnim dniem na stanowisku ambasadora USA w Polsce. Złożyłem rezygnację na ręce prezydenta Bidena, któremu jestem dozgonnie wdzięczny za powierzenie mi tej misji" – napisał ambasador USA w Polsce Mark Brzezinski.
Raport o biedzie w Polsce. Sytuacja najgorsza od niemal dekady
Jak co roku Szlachetna Paczka publikuje "Raport o biedzie w Polsce". By lepiej zobrazować skalę problemu, organizacja stworzyła fikcyjne miasto "Biedańsk", w którym żyją osoby doświadczające skrajnego ubóstwa. Jego populacja jest wyższa niż w Warszawie - ma już 2,5 miliona mieszkańców, w tym pół miliona to dzieci, a ponadto 400 tys. stanowią seniorzy.
Codziennie towarzyszą im trzy lęki: brak możliwości robienia podstawowych zakupów, wykupienia leków oraz płynnego opłacania rachunków mieszkaniowych. Jako najpilniejsze problemy wskazuje się również brak prądu, czy ogrzewania, szalejąca inflacja, wykluczenie komunikacyjne i brak możliwości zakupu mieszkania.
https://www.polsatnews.pl/wiadomosc/2024-11-26/nowy-raport-o-biedzie-w-polsce-ze-skrajnego-ubostwa-powstalo-miasto/
- Czekamy w gotowości do rozpoczęcia prac - oświadczył we wtorek prezes Instytutu Pamięci Narodowej i popierany przez PiS kandydat na prezydenta Karol Nawrocki. To reakcja na decyzję o zniesieniu moratorium na poszukiwania i ekshumację szczątków ofiar zbrodni wołyńskiej.
"Ukraina potwierdza, że nie ma żadnych przeszkód do prowadzenia przez polskie instytucje państwowe i podmioty prywatne, we współpracy z właściwymi instytucjami ukraińskimi, prac poszukiwawczych i ekshumacyjnych na terytorium Ukrainy zgodnie z ustawodawstwem ukraińskim i deklaruje gotowość do pozytywnego rozpatrywania wniosków w tych sprawach" - odczytał fragment komunikatu Radosław Sikorski podczas wspólnej konferencji prasowej z szefem MSZ Ukrainy Andrijem Sybihą.
Z całego kraju napływają niepokojące informacje o likwidacji kolejnych zakładów hutniczych. Przemysł stalowy znalazł się w głębokim kryzysie, a hutnicy muszą wykazać się nomen omen stalowymi nerwami, by nie stracić nadziei na utrzymanie miejsc pracy.
Читать полностью…