Aktualności, analityka, spostrzeżenia о Polsce Napisz do nas - @ktosmail_bot
Dwoje dyrektorów MSZ traci stanowiska! Nieoficjalnie: Powodem afera wizowa
Doniesienia o zmianach kadrowych potwierdziło biuro prasowe MSZ. Marcin Jakubowski został 5 września odwołany ze stanowiska dyrektora Departamentu Konsularnego. MSZ poinformowało w przesłanym do tvn24.pl oświadczeniu, że następnego dnia powołano go na stanowisko wicedyrektora tego samego departamentu. Funkcję tę stracił 6 listopada.
Beata Brzywczy została natomiast odwołana ze stanowiska zastępczyni dyrektora Departamentu Konsularnego 26 października.
MSZ nie podało przyczyn zmian kadrowych, zaznaczyło jednak, że nie spowodowały one żadnych zwolnień. Resort zaznaczył też, że "zgodnie z dotychczasowym stanem żaden pracownik MSZ lub urzędnik konsularny na placówkach nie jest przedmiotem postępowania odpowiednich służb" w sprawie afery wizowej.
Politycy PiS są wściekli po publicznej awanturze na szczytach NBP. Członek zarządu banku Paweł Mucha oficjalnie zarzucił Adamowi Glapińskiemu naruszenie prawa – a to otwiera dotychczasowej opozycji drogę do postawienia prezesa NBP przed Trybunałem Stanu.
Doprowadzenie prezesa NBP przed Trybunał Stanu jest bowiem znacznie prostsze niż w przypadku prezydenta, premiera czy członków rządu. W tym do złożenia wniosku potrzebne są podpisy 115 posłów, zaś do jego przegłosowania – większość bezwzględna, czyli ponad połowa wszystkich posłów głosująca na "tak". Zjednoczona opozycja jest w stanie to łatwo zrobić.
Tymczasem już sama uchwała Sejmu o pociągnięciu do odpowiedzialności przed Trybunałem Stanu szefa NBP spowoduje jego zawieszenie w obowiązkach. Jeśli zostanie uznany za winnego – otwiera to drogę do jego odwołania. Tymczasem Glapiński miał być jednym z filarów dla wpływów PiS – jego kadencja upływa dopiero w 2028 roku.
Dając Mateuszowi Morawieckiemu szansę na utworzenie rządu, Andrzej Duda równocześnie rzucił kłody pod nogi opozycji. Gabinet Donalda Tuska powstanie prawdopodobnie dopiero w połowie grudnia – i będzie miał rekordowo mało czasu na przygotowanie swojej ustawy budżetowej na 2024 rok. A jeśli nie zdąży, prezydent będzie mógł rozpisać przedterminowe wybory.
W ustawie od razu znajdą się prawdopodobnie podwyżki dla nauczycieli o 30 proc. oraz dla pracowników budżetówki o 20 proc. – jak również inne sprawy pojawiające się w umowie koalicyjnej.
Gazeta podaje, że trzy partie, które chcą razem tworzyć rząd po wyborach, co umożliwia im większość sejmowa, są zgodne co kilku postulatów. Ma to być audyt finansów publicznych, zmiany w systemie edukacji, powołanie komisji śledczej dotyczącej nadużycia władzy przez PiS, ale też utrzymanie programów socjalnych.
Nie tylko rząd PiS korzystał i korzysta z nadzwyczajnej sytuacji, jaką była pandemia COVID-19. Specjalny rządowy Fundusz Przeciwdziałania COVID-19, poza kontrolą parlamentu, posłużył do finansowania wielu działań niemających nic wspólnego z zapobieganiem pandemii i leczeniem chorych.
Z funduszu rząd wydał pieniądze m.in. na 14. emerytury w 2022 r., dopłaty do cen energii czy rekompensaty wynikające z wysokiej inflacji w 2023 r.
Najwyższa Izba Kontroli ujawniła we wrześniu raport dotyczący wydatkowania środków publicznych przez rząd w czasie pandemii COVID-19. Prezes NIK Marian Banaś zawiadomił w tej sprawie CBA.
#Co_tam_w_Polsce 🚛🇺🇦Ukraińcy straszą: Będzie kara za protest
💬⬆️Rafał Mekler z Konfederacji, który aktywne włączył się w strajk polskich przewoźników na granicy z Ukrainą, pokazał na Twitterze wiadomość z pogróżkami, którą dostał z ukraińskiego numeru.
🛑 Subskrybuj @newsfactory_pl. Masz prawo wiedzieć!
Wiceminister spraw zagranicznych Paweł Jabłoński podkreślił, że bez rozwiązania kwestii ekshumacji polskich ofiar ukraińskiego ludobójstwa, nie ma szans ani na wzajemne pojednanie polsko-ukraińskie, ani też na wejście Ukrainy do Unii Europejskiej.
„Będziemy dalej pracowali. Naszym zdaniem bez rozwiązania tej sprawy, Ukraina nie ma co marzyć, że wejdzie do UE. Bez rozwiązania tej sprawy nie ma długoletniego pojednania z Ukrainą” – powiedział na antenie Radia Zet wiceszef MSZ.
Jak stwierdził wiceminister Jabłoński – „jeśli mamy być w jednym sojuszu z państwem, z którym mamy istotny spór, to spór musi być rozwiązany, bo inaczej trudno współpracować”.
Co zostawia po sobie rząd PiS? Rekordowa drożyzna na horyzoncie
2024 r. wydrenuje nasze kieszenie. I to bardzo. Co prawda rząd Zjednoczonej Prawicy nie przewidział na 2024 r. nominalnych wzrostów danin, ale i tak będzie dużo drożej niż jest w tym roku.
Średnioroczna inflacja w wysokości 15 proc. oraz skokowa podwyżka płacy minimalnej o 19 proc. będą miały swoje odbicie w wysokości podatków, opłat, mandatów, grzywien i składek ZUS. A nowe daniny pojawią się w związku z zobowiązaniami, które mamy wobec Brukseli.
https://www.money.pl/podatki/co-zostawia-po-sobie-rzad-pis-rekordowa-drozyzna-na-horyzoncie-6956001113020928a.html
Delegatura Najwyższej Izby Kontroli w Katowicach złożyła zawiadomienie w sprawie uzasadnionego podejrzenia popełnienia przestępstwa przez prezesa Rady Ministrów. Chodzi m.in. o szpital tymczasowy na stadionie PGE Narodowym, utworzony w czasie pandemii koronawirusa, oraz inne wydatki związane z pandemią.
NIK przypomina, że 19 października 2020 roku premier wydał decyzję administracyjną w sprawie utworzenia szpitala tymczasowego w obiekcie PGE Stadionu Narodowego w Warszawie.
"Nie uwzględnił jednak wyjaśnienia dotyczącego stanu faktycznego w zakresie rzeczywistego zapotrzebowania na konkretną liczbę łóżek dla pacjentów z COVID-19. Podobne zaniechanie miało miejsce w przypadku złego oszacowania dostępności łóżek dla pacjentów z COVID-19 w już istniejących szpitalach na terenie Warszawy. Te natomiast, w zupełności i z odpowiednią rezerwą, wystarczyłyby na zabezpieczenie leczenia pacjentów z COVID-19"
"Wskutek tego zaniechania Skarb Państwa poniósł stratę w wysokości ponad 69 mln zł"
Jak co roku przez Warszawę 11 listopada przejdzie "Marsz Niepodległości", który organizowany jest przez skrajnie prawicowe środowiska. Organizacja wydarzenia pochłania mnóstwo pieniędzy, które najczęściej wydawane są na sprzątanie miasta i naprawę szkód powstałych w trakcie manifestacji.
W 2021 roku głośno komentowany był spór pomiędzy Rafałem Trzaskowskim, a wojewodą mazowieckim. Wówczas miejscy urzędnicy dokładnie policzyli, ile stolica wydaje na marsz nacjonalistów.
Prezydent zaznaczył, że ma nadzieję na wsparcie płynące ze strony mundurowych, którzy jak zawsze 11 listopada, są tłumnie ściągani do stolicy z całej Polski.
Prezydent Warszawy wysłał specjalny apel do generała Jarosława Szymczyka, w którym przypomniał, że aa przestrzeni minionych lat podczas przemarszu nacjonalistów przez stolicę policja interweniowała m.in podczas bójek, zamieszek, a nawet podpaleń. Wszystkie te zdarzenia pociągały za sobą ogromne koszty.
– W minionych latach niejednokrotnie dochodziło do wywoływanych przez uczestników zgromadzeń wybryków chuligańskich oraz zakłócenia bezpieczeństwa i porządku publicznego, skutkujących obrażeniami wśród uczestników, uszkodzenia infrastruktury miejskiej i mienia prywatnego, itp. – napisał w swoim apelu Trzaskowski.
W tym samym roku rzeczniczka prasowa stołecznego ratusza w rozmowie z Polską Agencją Prasową wyliczyła, ile pieniędzy wydają poszczególne podmioty zależne od miasta. Z podanych przez nią wówczas informacji wynikało, że 75 tysięcy to koszty Zarządu Oczyszczania Miasta, 59 tysięcy wydał Zarząd Transportu Miejskiego, o około 2,5 tysiąca uszczuplona została kasa Zarządu Terenów Publicznych. Najwięcej wydał Zarząd Dróg Miejskich - 280 tysięcy złotych – informowała Monika Beuth-Lutyk.
Na co szykuje się kierownictwo TVP i innych mediów publicznych? Wirtualna Polska poinformowała we wtorek o piśmie od szefa Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Macieja Świrskiego. Zaapelował o "wzmocnienie ochrony" oraz "dodatkowe kontrole" w obliczu "bezprawnego przejęcia".
TVP "zbroi się" przed nowym rządem? Szef KRRiT apeluje o "wzmocnienie ochrony"
Świerski napisał: "Z uwagi na pojawiające się w przestrzeni publicznej wypowiedzi polityków niektórych partii politycznych dotyczące bezprawnego przejęcia mediów publicznych, uczulam państwa, żebyście zwrócili szczególną uwagę na bezpieczeństwo zarówno pracowników, jak i waszego majątku służącego do tworzenia i emisji programów".
🇵🇱🇮🇱Dziś w Warszawie odbył się również wiec poparcia dla Izraela.
💬Na dzisiejszym wielkim wiecu poparcia w Warszawie powiedziałem: „Toczymy walkę między cywilizacją a barbarzyństwem. Obojętność i hipokryzja nie są polityką, ale reakcją tchórzy, która doprowadzi do sprowadzenia barbarzyństwa do naszych domów. Odpowiedzialni przywódcy wiedzą, że jeśli mamy przetrwać jako cywilizacja, musimy walczyć z barbarzyństwem i zwyciężyć. Obiecaliśmy „Nigdy więcej” i naprawdę tego chcieliśmy. Izrael wyeliminuje Hamas, tak jak świat wyeliminował nazistowskie Niemcy i ISIS. Kiedy Hamas zostanie pokonany, świat będzie bezpieczniejszy, a ludzie w Gazie będą wolni od morderczej dyktatury. Spod Pomnika Bohaterów Powstania w Getcie Warszawskim mówimy: Odrobiliśmy lekcję – napisał na Twitterze ambasador Izraela w Polsce Yacov Livne.
✅ dołącz do nas i podaj dalej @newsfactory_pl
Redaktorzy ponad 200 czasopism medycznych opublikowali wspólny artykuł wzywający Światową Organizację Zdrowia do uznania kryzysu klimatycznego i kryzysu bioróżnorodności globalny stan zagrożenia zdrowia ludzkiego. Wśród czasopism z całego świata, w których ukazał się apel, znalazły się najbardziej prestiżowe tytuły, takie jak: "The BMJ", "The Lancet", "JAMA", "New England Journal of Medicine", "Brain", "Nutrition Reviews" czy "European Heart Journal".
Więcej: https://zdrowie.radiozet.pl/medycyna/wiadomosci/eksperci-apeluja-do-who-globalny-stan-zagrozenia-zdrowia
W środę przed gmach Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego podjechała furgonetka z napisem "Niszczymy dokumenty". Wszystko zbiegło się w czasie z doniesieniami o tym, że obecna władza niszczy dokumenty, zanim odda rządy opozycji.
Читать полностью…Sensacyjne doniesienia ws. propozycji gen. Szymczyka dla policjantów
Onet powołując się na swoje źródła, że komendantom złożono "intratną" propozycję. – Na odprawie komendant główny policji zaproponował, że jeżeli komendanci wojewódzcy, ich zastępcy i inni funkcyjni funkcjonariusze sami odejdą ze służby teraz, tzn. w najbliższym czasie, podwyższone im zostaną dodatki do pensji zasadniczej. To spowoduje, że procentowo wzrosną im emerytury – usłyszeli dziennikarze portalu od swojego informatora
https://natemat.pl/519664,onet-tajna-odprawa-w-komendzie-glownej-w-tle-pieniadze-dla-policji
Jak podaje Onet, do rządu Tuska ma wejść Mateusz Szczurek, który był ministrem finansów w latach 2013-15. Propozycję otrzymała także była minister rozwoju regionalnego, a potem wicepremier i minister infrastruktury Elżbieta Bieńkowska - od lat to jedna z najbardziej zaufanych współpracowniczek Tuska
To jednak nie koniec. Szefem Ministerstwa Aktywów Państwowych ma zostać Bartłomiej Sienkiewicz - były szef MSWiA za rządów PO-PSL. Ofertę rządową otrzymał także Piotr Serafin, specjalista od spraw unijnych, w przeszłości także związany z rządem PO
Poza wiernymi ludźmi Tuska do rządu mają wejść także zupełnie nowe osoby. Barbara Nowacka szykowana jest do MSZ, choć w Sejmie nie zasiadała nawet w komisji spraw zagranicznych. Adam Szłapka ma zostać ministrem obrony narodowej. Z kolei na nowego ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego Tusk chce wyznaczyć Krzysztofa Brejzę, który za rządów PiS był inwigilowany Pegasusem
Miażdżący raport NIK ws. przekopu Mierzei Wiślanej. A miało być tak pięknie
Z raportu, którego wyniki przedstawił m.in. TVN24, dowiadujemy się, że przekop Mierzei Wiślanej "już na etapie planowania (premierem była wówczas Beata Szydło – red.) nie miał szans na pełne osiągnięcie w zaplanowanym czasie głównego celu inwestycji, czyli zapewnienia bezpieczeństwa i wzrostu gospodarczego w regionie".
Co więcej, wartość inwestycji urosła o ponad... 125 proc. (z 880 mln zł do prawie 2 mld zł z publicznych pieniędzy) i zdaniem urzędników "straciła uzasadnienie ekonomiczne". Z raportu wynika także, budżet na ten cel został przekroczony, zanim jeszcze rozpoczęły się roboty. Kontrolerzy NIK ujawnili ponadto, że z naruszeniem prawa wydano przeszło 213 mln zł.
https://natemat.pl/523225,miazdzacy-raport-nik-ws-przekopu-mierzei-wislanej-a-mialo-byc-tak-pieknie
Minął zaledwie miesiąc. Przerażające jest wyobrażanie sobie przestępstw, które wciąż muszą zostać rozwiązane.
Po 15 października mamy już niezły pakiet pośpiesznych działań PiS. Kosztownych, zaskakujących i dających do myślenia.
Jak to, że minister Czarnek nagle stworzył dziwny instytut w Zamościu. Albo, że minister Błaszczak nagle zwiększył pulę nagród dla zawodowych żołnierzy – o 200 mln zł. A minister Gliński próbuje ratować instytucję, którą chce zlikwidować KO i zrzuca ją na Otwock.
Nie mówiąc o takich doniesieniach, że w TVP mają trwać rozmowy o aneksach do umów. "Główni propagandyści TVP szykują sobie miękkie lądowanie po tym, jak stracą pracę, gdy zmieni się rząd i władze TVP. Mają dostawać nowe warunki wypowiedzenia – skonstruowane w taki sposób, by mogli jeszcze długo po zwolnieniu otrzymywać hojne wynagrodzenia" – informował kilka dni temu Press.pl.
Jak widać, część Europy ciągle trzyma się rurociągów z Rosji, ale nowe europejskie rynki zdobywa rosyjski gaz skroplony (LNG), którego w ostatnim półroczu EU kupiła o 40% więcej. Procentowo to imponujące, ale ilościowo to niewiele – w ’21 import wyniósł zaledwie 13,5 mld m3, w ’22 dużo więcej – 19,3 mld, a w pierwszej połowie bieżącego – 10,8 mld.
Ale jednak LNG dociera, i aż 37% z tych dostaw odbiera Francja, chętnie kupują go Hiszpania (18% rosyjskiego eksportu LNG) czy Belgia – 17%. Dla porównania – Chiny odbierają 20%. To zupełnie nowe rynki, gdyż jeszcze w 2021 r. Rosja w Belgii się nie liczyła (7. miejsce wśród dostawców LNG), podobnie jak w Hiszpanii (5. miejsce). Tę ostatnią rosyjski gaz uratował przed kłopotami, gdy niepokoje w Afryce Zachodniej spowodowały przerwanie dostaw z Algierii. I to z czysto politycznych powodów – Hiszpania wycofała bowiem swoje poparcie dla Algierii w sprawie Sahary Zachodniej, Algier więc, po ostrzeżeniu (nie pomogło), przekierował swoje dostawy do Włoch. Jak widać rosyjski gaz czasami ratuje inne państwa przed ich energetycznymi problemami, czego zupełnie nie widać z naszego miejsca na mapie.
Pomimo tego wszystkiego Europa to wciąż najbardziej dochodowy rynek dla Gazpromu. W ubiegłym roku uzyskiwał on niewiarygodnie wręcz wysokie ceny (984 dolary za 1000m3). W bieżącym roku wygląd na to, że cena będzie około 500 dolarów, gdy gaz dla Chin kosztuje 300 USD. Kurczący się, o zróżnicowanej geografii, ale bardzo dochodowy rynek europejski – tak podsumujmy ten przegląd.
https://myslpolska.info/2023/11/09/szczesniak-rosyjski-gaz-wciaz-w-europie
11 listopada ulicami Warszawy już po raz czternasty przejdzie Marsz Niepodległości. Znamy szczegóły dotyczące tego wydarzenia. Oto jak wyglądać będzie trasa marszu oraz o której zacznie się pochód.
Stowarzyszenie Marsz Niepodległości opublikowało pełen harmonogram marszu. Jak poinformowali organizatorzy, Marsz Niepodległości w Warszawie rozpocznie się 11 listopada o godzinie 14:00. Wtedy odśpiewany zostanie hymn narodowy. O 14:05 rozpoczną się natomiast okolicznościowe przemówienia, a sam wymarsz nastąpi o godzinie 14:30.
Jak będzie wyglądała trasa Marszu Niepodległości?
Nie będzie tutaj żadnych zmian, uczestnicy jak w poprzednim roku zbiorą się na rondzie im. Romana Dmowskiego. Przemarsz przejdzie następnie przez Aleje Jerozolimskie, most Poniatowskiego, ulicę Wał Miedzeszyński, skąd zejdzie pętlą z mostu do ulicy Wybrzeże Szczecińskie. Następnie uczestnicy marszu 11 listopada będą kierować się ul. Siwca w stronę błoni Stadionu Narodowego.
Teraz już wiadomo, dlaczego PiS zwleka z uznaniem swojej porażki i z całych sił trzyma się władzy (koryta).
Читать полностью…Rośnie fala przestępczości wśród dezerterów i przesiedleńców z Ukrainy. Nierzadko ludzie ci wykorzystują w swoim procederze prymitywne narzędzia, takie jak noże i inne ostre przedmioty.
Kolejny Ukrainiec dokonał przestępstwa z użyciem noża. Policjanci z Łęcznej zatrzymali 41-latka, który groził uszkodzeniem ciała i pozbawieniem życia polskiej pracownicy sklepu. Sąd zastosował wobec niego środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres trzech miesięcy.
W piątkowe popołudnie policjanci otrzymali zgłoszenie, że klient sklepu groził ekspedientce nożem po czym oddalił się w nieznanym kierunku. Jak się okazało do sklepu na terenie gminy Puchaczów przyszedł nietrzeźwy mężczyzna narodowości ukraińskiej, który głośnio się zachowywał i zaczepiał innych klientów. Gdy sprzedawczyni chciała go uspokoić mężczyzna wyciągnął nóż i groził kobiecie uszkodzeniem ciała i pozbawieniem życia, co wzbudziło w niej realną obawę. Ekspedientka zadzwoniła po policję a klient uciekł ze sklepu – głosi komunikat policyjny.
Interweniujący policjanci dokonali penetracji terenu, szybko namierzyli i zatrzymali mężczyznę. Jak się okazało był to 41-letni mieszkaniec gminy Puchaczów narodowości ukraińskiej. Mężczyzna został przebadany na zawartość alkoholu w organizmie – miał ponad 2 promile. 41-latek jest znany w swoim środowisku jako osoba bardzo wybuchowa i agresywna.
Na podstawie zebranych dowodów Sąd Rejonowy Lublin – Zachód w Lublinie zadecydował, że najbliższe 3 miesiące mężczyzna spędzi w tymczasowym areszcie. Za groźby karalne kodeks karny przewiduje karę pozbawienia wolności do lat 2.
Zieloni komuniści nakazują zostawiać ziemię odłogiem. Straty wynikające z ugorowania będą ogromne. To nawet kilkanaście milionów ton pszenicy mniej w skali Unii Europejskiej, co spowoduje uzależnienie Europy od dostaw z innych kontynentów.
Zieloni komuniści z Brukseli forsują nowy zakaz działalności rolniczej. Unia Europejska to w sumie 170 mln ha gruntów rolnych, z czego tylko ok. 100 mln ha to grunty orne. Wobec tego w całej UE 4% ugorowanej ziemi stanowiłoby około 4 mln ha. Jest to duże uproszczenie, ale pokazuje skalę tragizmu.
4 mln ha pod ugorem odpowiada powierzchni całej Holandii lub Szwajcarii. A co można byłoby wyprodukować na tych 4 mln ha? Chociażby 16 mln ton pszenicy – nawet przy słabym plonie 4 t/ha. To wolumen pszenicy zbliżony do całkowitej produkcji Wielkiej Brytanii czy nawet Argentyny.
Jeśli w Polsce mamy 14 mln ha gruntów ornych to oznacza to, że 4% stanowi nawet ponad 500 tys ha. To areał odpowiadający mniej więcej powierzchni buraków cukrowych i ziemniaków w kraju. Idąc podobnym tropem jak wyżej – to 2 mln ton pszenicy – tyle ile obecnie produkuje cała Słowacja. A wartość tego towaru to około 140 mln zł (przy cenie 700 zł/t).
Oczywiście gospodarstwa, które będą musiały w tym procederze uczestniczyć będą wskazywać w miarę możliwości najgorsze grunty. Ale nie o to tu chodzi. Sama idea ugorowania jest po prostu chora.
Jednocześnie bowiem Unia Europejska zabiega o korytarze solidarnościowe, by Ukraina mogła eksportować swoje płody rolne. Bruksela płacze, że Afryka głoduje, że bez ukraińskich płodów rolnych najbiedniejsze kraje nie poradzą sobie. Tymczasem zakazuje produkcji rolnikom w ramach samej Wspólnoty. I jednocześnie zaprasza do Unii Ukrainę, która może Europę zasypać swoimi surowcami.
4% to jednak tylko wariant optymistyczny. Zieloni komuniści postulują bowiem, by ugorować nawet 10% gruntów ornych w UE. Mówi się o znaczącej redukcji pestycydów (a w skrajnych scenariuszach nawet o całkowitej rezygnacji z chemii). Mamy ograniczenia w nawożeniu, a jednocześnie rolnicy muszą prowadzić restrykcyjne rejestry z wykonywanych prac. Przecież to się nie może udać.
W konsekwencji tej polityki, Europa będzie produkować coraz mniej. Uzależnimy się od płodów rolnych importowanych z Ukrainy i innych kontynentów, gdzie nie ma tak wyśrubowanych norm.
Dygnitarze pod płaszczykiem ekologii, dbania o planetę, wmawiają nam, że to dla nas lepsze. Tymczasem za chwilę będziemy sprowadzać produkty spoza Unii – z Chin, Indii, USA, Ukrainy i nie wiadomo skąd jeszcze. Europejskiego towaru będzie po prostu za mało. Ze względu na ugorowanie, eliminację kolejnych substancji czynnych, niską opłacalność.
Najgorsze, że ugorowanie uderzy w naprawdę dobre gospodarstwa, które odłogi wyciągały do “stanu używalności”. Żeby produkować żywność, której – wedle Unii – wcale nie potrzeba.
I tak pierwsze posiedzenie Sejmu Andrzej Duda zwołał na 13 listopada na godz. 12.00, a pierwsze posiedzenie Senatu – na 13 listopada na godz. 16.00.
Marszałkiem seniorem Sejmu zostanie Marek Sawicki. Polityk PSL już odniósł się do tej decyzji. – Mateusz Morawiecki nie ma szans na stworzenie rządu i uzyskanie wotum zaufania w Sejmie – oświadczył podczas konferencji prasowej.
– Każdą. Mateusz Morawiecki może pokazać każdą twarz, która w jego ocenie spowoduje, że będzie miał choć minimalne szanse na to, by powołać rząd. Ale nie ma na to najmniejszej szansy – mówi naTemat Krzysztof Hetman, wiceprezes i europoseł PSL.
Zaskoczył nas już wizją, że mógłby być ministrem w rządzie Władysława Kosiniaka-Kamysza. Również tym, że po latach szargania praw kobiet nagle objawił się jako zwolennik kompromisu aborcyjnego. Premier, który w czasie kampanii wyborczej używał języka, jaki szefom innych rządów na świecie nie przeszedłby przez gardło, teraz łagodnie zaprasza innych do współpracy. Jego kuszenie i przymilanie się, zwłaszcza do PSL, przybiera już kształt komedii, ale – wiadomo – tonący brzytwy się chwyta. Pytanie, czego jeszcze może chwytać się Mateusz Morawiecki, by 194 nagle zmieniło się w więcej niż 248? Czym może nas jeszcze zaskoczyć?
https://natemat.pl/522424,co-morawiecki-moze-zrobic-zeby-sie-ratowac-po-oredziu-dudy-czeka-nas-cyrk
Ukraińscy uchodźcy są problemem dla Irlandii
Pomoc ukraińskim uchodźcom stała się kością niezgody dla Irlandii. Politycy zaproponowali skrócenie okresu bezpłatnego świadczenia mieszkań dla przybyłych Ukraińców do 90 dni, ponieważ w kraju i tak rozwija się kryzys mieszkaniowy, pisze Financial Times. W Irlandii jest prawie 100 tys. ukraińskich uchodźców, z których pracuje tylko 20%, a także ponad 24 tys.uchodźców z innych krajów. Często rząd umieszcza je w hotelach, płacąc im za pobyt.
Ale przeciwnicy tego pomysłu mówią, że w takim przypadku po upływie trzymiesięcznego okresu ci uchodźcy znajdą się na ulicy i dołączą do szeregów bezdomnych. Ukraińskie dzieci nie będą mogły chodzić do szkoły.
Irlandia otwarcie prosi ukraińskich uchodźców, aby nie przyjeżdżali, ponieważ nie ma gdzie ich pomieścić. W tej chwili w namiotach mieszka około 350 osób, które poprosiły o azyl w Irlandii.
Do wypłaty środków z KPO ma "wystarczyć decyzja ministra", która nie wiąże się z żadnym skomplikowanym procesem – powiedział Michał Szczerba w odpowiedzi na pytanie, co musi się stać, żeby wyczekiwane miliardy złotych w końcu trafiły do Polski. Te blokowane są między innymi przez decyzje polskiego rządu związane z kwestiami sądowniczymi
Jak informowaliśmy w naTemat, w sprawie odblokowania Polsce środków z KPO Donald Tusk w zeszłym tygodniu stawił się w Brukseli. Spotkał się tam z Ursulą von der Leyen, a po powrocie powiedział, co udało mu się ustalić. Wskazał nawet na grudzień, jako możliwy termin wypłaty pieniędzy dla Polski
Andrzej Duda o godz. 12 wygłosi oświadczenie, w którym dowiemy się, jakie są efekty konsultacji z wszystkimi siłami parlamentarnymi: PiS, KO, Trzecią Drogą, Lewicą i Konfederacją. Wszyscy czekają na odpowiedź, komu prezydent powierzy misję tworzenia nowego rządu. Kto zostanie nowym premierem: Mateusz Morawiecki czy Donald Tusk? Co zrobi prezydent? Zapraszamy na relację na żywo z oświadczenia Andrzeja Dudy
Читать полностью…Mamy problem z kolejnymi produktami spożywczymi, które w nadmiarowym stopniu wchodzą na nasz rynek. Teraz chociażby pojawia się problem z ziemniakiem na naszym rynku, który jest ściągany z Ukrainy. Mamy ogromne obawy odnośnie tego, czy to nie będą kolejne symptomy destabilizacji naszego rynku - dodał polski wiceminister
Читать полностью…Donald Tusk jest w drodze do Brukseli. Celem podróży lidera Koalicji Obywatelskiej mają być rozmowy na temat odblokowania unijnych środków dla Polski. Chodzi o miliardy euro z funduszu Krajowego Planu Odbudowy
Читать полностью…Bardzo wysoki deficyt budżetowy (prawie 35 mld złotych) i niższe wpływy z podatku CIT, to tylko niektóre kłopoty, z którymi PiS zostawia swoich następców. Redaktor naczelny portalu 300Gospodarka.pl Marek Chądzyński w TOK FM przedstawił swoją "prywatną teorię" na temat tego, dlaczego od wielkich firm do kasy państwa wpłynęło mniej pieniędzy. Zwrócił uwagę na działania spółek Skarbu Państwa
https://www.tokfm.pl/Tokfm/7,103090,30323062,wypadna-trupy-z-szafy-dziura-budzetowa-moze-nie-byc-najwiekszym.html